XXIII Niedziela Zwykła

Liturgia mszalna dzisiejszej niedzieli jest wezwaniem do nadziei i do pełnej ufności Bogu. Jezus uzdrawiający chorych, słabych, również grzesznych jest naszą nadzieją; naszym dzisiaj uzdrowieniem. Jezus chce wejść w relację z nami. I dlatego dotyka nas przez swe sakramenty; obmywa nas w wodach chrzcielnych, oczyszcza nas przez słowo przebaczenia w sakramencie pojednania, karmi nas swoim Ciałem i swoją Krwią. W taki sposób nas zbawia, ożywia, odnawia w nas obraz i podobieństwo Boga, które my niszczymy przez nasze grzechy i przekształca nas w świątynię chwały.

 

Sakramenty są dla nas pokarmem na drogę naszego życia. One są pokarmem pielgrzyma. Każdy z nas potrzebuje uzdrowienia. Nosimy w sobie rany, które sami sobie zadawaliśmy, albo które zadał nam ktoś inny. Rany te potrzebują lekarza, a tym lekarzem jest Chrystus obecny w każdym sakramencie. Dzisiejsza Ewangelia mówi o uzdrowieni głuchoniemego. W tym uzdrowieniu, którego dokonuje Jezus możemy rozpoznać Jego działanie w naszych duszach. On wyzwala duszę z grzechu, otwiera jej uszy na słuchanie Słowa Bożego i rozwiązuje język by mogła chwalić i głosić cuda Boże. To w chwili chrztu Duch Św. uleczył nasz słuch, byśmy mogli słyszeć Słowo Boże i rozwiązał nam język, byśmy wszędzie go głosili. Możemy tego dokonać, jeżeli będziemy mieć otwarte uszy na ciągłe poruszenia Ducha Świętego i jeżeli nasz język jest gotów mówić o Bogu, nie krępując się względami ludzkimi. Winniśmy pamiętać o tym, że Jezus przychodzi uleczyć nas ze wszystkich naszych dolegliwości.

Nie ma  bowiem gorszego niewidomego… niż ten, który nie chce widzieć Boga.

Nie ma gorszego głuchego… niż ten, który nie chce słuchać Słowa Bożego.

Nie ma gorszego niemowy…. Niż ten, który nie chce dać odpowiedzi Bogu, który pyta o nasze życie, który nas wzywa i nas oczekuje.

To jest bez wątpienia najgorszy sposób bycia ślepym, głuchym i niemym. I Jezus Bóg Zbawca, przychodzi leczyć w sposób definitywny te dolegliwości duchowe.

Zapytajmy się dzisiaj samych siebie o to, jacy jesteśmy przed Bogiem?

Dlaczego kiedy On do nas mówi… wielokrotnie pozostajemy głusi na Jego głos..

Kiedy On oczekuje naszej odpowiedzi… pozostajemy niemi..

A kiedy On oczekuje nam swoją Miłość … zachowujemy się jak niewidomi.

Maryja mówi niewiele w Ewangelii, a kiedy to czyni, aby uwielbiać Boga, czego wyrazem jest hymn Magnificat, który wyśpiewała przy spotkaniu z Elżbietą. Jest to dobry przykład, który nas pobudza, abyśmy nie stawali się niemi w godzinie, w której należy uwielbiać  i abyśmy pamiętali, ze drugą twarzą uwielbienia jest radość

                                                                               

                                                                                                                                                                                                   LM

Zasady przetwarzania danych

Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.

Dane z powyższego formularza będą przetwarzane przez naszą firmę jedynie w celu odpowiedzi na kontakt w okresie niezbędnym na procedowanie przekazanej sprawy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Każda osoba posiada prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania i usunięcia oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec niewłaściwego przetwarzania. W przypadku niezgodnego z prawem przetwarzania każdy posiada prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Administratorem danych osobowych jest Rzymskokatolicka Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa, Katowice - Murcki, siedziba: Katowice, Gliwicka 234/112.